Tomek pracuje w biurze pewnej ważnej organizacji. Lubi czasem podymać fajne dupeczki i wykorzystuje do tego fakt, że ma klucze do biura. Zaprasza tam różne fajne foczki i niczym znani politycy, oferuje im pracę lub inne atrakcje. Dzięki temu na biurowej kanapie sponiewierał już niejedną urodziwą niewiastę. Tym razem sprawa wyglądała jednak nieco inaczej. Tomek zaprosił Karolinę do biura pod pretekstem zatrudnienia jej w charakterze asystentki. Jak to miał w zwyczaju, zaczął coś tam kręcić o pracy itd., a tymczasem okazało się, że cała ta mistyfikacja była zupełnie niepotrzebna, gdyż Karolina doskonale wiedziała po co tam poszła. Miała taką samą ochotę na Tomka, jak on na nią. Jak się to skończyło? Zobacz na naszym najnowszym filmie.